niedziela, 9 grudnia 2012

ja tak tylko przelotem... kwarantanna w domu starszy syn chory , mąż tez mi tu umiera ( co by to bylo gdyby  faceci mieli rodzic dzieci?! wyginelibysmy ... ) ehhh troche swiatecznie sie zrobilo

pokaze bombeczki :) trzy sa , teraz czekam na wstazeczki , bo zamowieone  :)

oto one
ta byla pierwsza
ta druga 

a ta trzecia i na tym skonczyłam :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz