ja tak tylko przelotem... kwarantanna w domu starszy syn chory , mąż tez mi tu umiera ( co by to bylo gdyby faceci mieli rodzic dzieci?! wyginelibysmy ... ) ehhh troche swiatecznie sie zrobilo
pokaze bombeczki :) trzy sa , teraz czekam na wstazeczki , bo zamowieone :)
oto one
ta byla pierwsza
ta druga
a ta trzecia i na tym skonczyłam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz