czwartek, 8 listopada 2012

czy wasze dzieci  też wrzucają smoczki w różne dziwne miejsca, w które wam nigdy nie udało by sie trafić, choć byscie celowali uważnie? Mój syn ma już poziom mistrzowski w gubieniu jak my to nazywamy "myków" i mamusia wymysliła na to rozwiazanie :)

przywieszka do smoczusia :) ładniusio wyglada a jak robaczek wyrzuci od razu widac gdzie :), mozna tez tuningowac przyczepiajac np żabke ( chodzi o klips do zaczepienia na ubranko )
moim zdanie bardzo praktyczne , a wypróbujemy jutro :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz